1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płaskonabłonkowy c.d
Autor Wiadomość
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #46  Wysłany: 2009-04-10, 17:09  


dziekuje teresa
jutro juz sobota niewiem czy cos załatwie :-(
Zycze spokjnych i radosnych Swiat
Sciskam
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #47  Wysłany: 2009-04-11, 20:39  


witajcie
dzis jest juz lepiej choc niewiem czy dobrze :?:
wczoraj mama o 20 zmieniała plaster lecz postanowiłam nie odklejac starego przez 8 godz miała juz nowy i stary razem ,dopiero po 8 godz zdjełam jej stary i naprawde dzisiaj była od dawien w znakomitej formie (wczesniej cierpiała meki mozna by powiedziec)a dzis była taka zadowolona :) za tydzien mamy wizyte u naszego onkologa zobaczymy ,mysle ze poprosze o 75 tego fentanylu moze beda bardziej skuteczne.
Życze wszystkim formuowiczom spokojnych i radosnych Świat.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #48  Wysłany: 2009-04-14, 16:47  


witajcie
Ciagła hustawka nastrojów ostatnio było juz tak dobrze dzis znow stan mamy sie pogorszył lezy boli ja jak sie ułozy w innej pozycji i co najbardziej mnie niepokoi zaczeła pokaszlywac tak sucho i skarzy sie ze czasami brak jej powietrza co o tym mysleć???
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #49  Wysłany: 2009-04-16, 19:50  


witajci
powiedzcie proszev czy ob 65 nie jest za wysokie? bardo sie boje mama cały czas sie zwija z bolu niewiem co robic
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #50  Wysłany: 2009-04-16, 21:14  


cleo33 wydaje mi się że chyba to OB nie jest aż tak bardzo wysokie. Nie znam się na tym ale w chorobie nowotworowej chyba ma prawo byc podwyższone. Zerknij tutaj http://www.poradnikzdrowi...i-ob_34263.html
Pozdrawiam i życzę Wam dużo siły do walki a mamusi zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #51  Wysłany: 2009-04-18, 20:13  


dzieki banialuka
jest zle mamusia coraz gorzej sie czuje a za 3 tygo komunia mojej córki :?ale?:
niewiem jak to bedzie nie mam juz siły
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #52  Wysłany: 2009-04-20, 20:54  


witajcie
Dzis maiłysmy wizyte u onkologa mama zaczeła sie trzasc i słabo jej sie zrobiło myslałam ze zemdleje, p. dr od razu kazała zrobic EKG na miejscu (akurat wszystko miało miejsce w szpitalu) p.dr z izby przyjec stwierdził arytmie cisnienie 90-60 stwierdził ze to moze byc ucisk na worek osierdziowy?(niewiem czy dobrze zrozumiałam)podali kroplowki chyba ze 4 wzmacniajace potas itd.
Ciekawi mnie nastepujacy fakt ze p dr onkolog ostatnio kazała zrobic scyntygrafie 2 juz (pierwsza była w styczniu)aby zaczac podawanie Strontu lecz aktualna scyntografia nie wykazała zadnych nowych przerzutow i strontu na dzien dzisiejszy nie trzeba.
CZyli mam rozumiec ze stront podawany jest dopiero kiedy sie nowotwór rozsieje????????????????
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #53  Wysłany: 2009-04-22, 17:10  


Ostatnio u mamy wystapiły bóle (mama nazwała je rżniete) myslałam że to od zebra lecz pani onkolog powiedziała że to napewno nie od kości że musi byc jakas inna przyczyna ,sugerowała ze na tle nerwowym jakies zakonczenia nerwowe czy cos w tym stylu ??
Po poniedziałkowej wizycie w szpitalu mame nawodnili przepisali wieksza dawke sterydow i badani NMR odcinka TH-L-S w koscu nowych zmian nie uwidoczniono wiec tak jak juz wczesniej pisałam strontu narazie nie zleciła ,
Bardzo bym prosiła o opinie na ten temat .
Dziekuje
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #54  Wysłany: 2009-04-24, 21:22  


bardzo prosze o rade
Niewiem co robic mama zwiekszone dawki wszystkich lekow fentanyl100 dexamethason 4*2 i dodakowo mase innych a czuje sie coraz gorzej
Bardzo prosze, niewiem co robic mama ma problemy z oddychaniem boje sie ze sie zadusi ciezko jej sie oddycha
 
gosiac 


Dołączyła: 16 Lut 2009
Posty: 91
Pomogła: 10 razy

 #55  Wysłany: 2009-04-24, 22:55  


trzymam kciuki za twoja mame, zeby sie lepiej poczula........


pozdrawiam!
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #56  Wysłany: 2009-04-25, 03:55  


Cytat:
Leczenie objawów ze strony układu oddechowego

Związane jest nierozerwalnie z leczeniem schorzenia podstawowego. Należy doprowadzić do ustalenia histologicznego typu nowotworu. Ma to decydujące znaczenie w dalszym procesie terapeutycznym. Kolejnym krokiem jest określenie stopnia klinicznego zaawansowania procesu nowotworowego. Leczenie zostaje wdrożone na podstawie powyższych informacji i obejmuje postępowanie chirurgiczne, chemioterapię, radioterapię lub kojarzenie tych trzech metod, w zależności od rozpoznania typu histologicznego nowotworu i stopnia klinicznego zaawansowania.
W zaawansowanej fazie choroby większe znaczenie odgrywa postępowanie objawowe, które najczęściej polega na stosowaniu leków łagodzących poszczególne objawy. Z wymienionych powyżej metod najczęściej stosuje się paliatywne napromienianie chorych z zespołem żyły głównej górnej, rzadziej chemioterapię bądĽ leczenie hormonalne w przypadku nowotworów hormonozależnych np. raka piersi.
W przypadku kaszlu i duszności ulgę może przynieść podawanie opioidów: kodeiny, dihydrokodeiny, a zwłaszcza morfiny, często w skojarzeniu z lekami uspokajającymi (Midazolam). W miarę postępu choroby często dawki opioidów i leków uspokajających są zwiększane, co może powodować z jednej strony mniejsze odczuwanie duszności przez chorych, z drugiej jednak większą senność i gorszy kontakt. Mówimy wówczas o wywołaniu tzw. sedacji, na którą jednak lekarz powinien uzyskać wcześniej zgodę chorego i rodziny. Znaczącą rolę odgrywa także podawanie steroidów (Deksametazonu) oraz leków rozszerzających oskrzela, najczęściej drogą wziewną. W leczeniu duszności pozytywną rolę odgrywa tlenoterapia, możliwa do zastosowania również w warunkach domowych, dzięki wypożyczeniu koncentratorów tlenu. W przypadku krwioplucia najczęściej stosuje się leki przeciwkrwotoczne Etamsylat (Cyclonamina) i kwas traneksamowy (Exacyl), niekiedy steroidy i paliatywną radioterapię.
źródło TUTAJ

Cleo, weź pod pachę te informacje i biegnij do lekarza - wezwij może na prywatną wizytę jakiegokolwiek internistę / lub wezwij lekarza w ramach hospicjum domowego -
na pewno można ustawić leki tak, by zmniejszyć cierpienie mamy.
Daj znać, co i jak, będę zaglądać.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #57  Wysłany: 2009-04-29, 20:54  


:-(
jest zle :-( mamie pomaga w oddychaniu koncentrator tlenowy i tak nie jest dobrze przychodzi pani dr z hospicjum domowego mamusia jakas taka nieobecna po tych lekach ....
oh niemam nawet siły pisać ,dzis dopiero od kilku dni usiadłam przy komputerze ,niewiem czego oczekuje ale to takie przywiazanie do tego forum.
Pozdrawiam
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #58  Wysłany: 2009-04-29, 21:31  


cleo33
tak bardzo mi przykro że mamusi tak się pogorszyło i to akurat przed komunią Twojej córki :-( Mam nadzieję że może się jeszcze zmieni na lepsze i będziecie mogli w zdrowiu (które przynajmniej pozwoli na przebywanie na komunii) i spokoju spędzić te komunię. Trzymaj się cieplutko i nie załamuj się :tull:
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #59  Wysłany: 2009-04-30, 00:44  


Cleo, niech jest nieobecna, najważniejsze, że nie cierpi. Te leki to dobre rozwiązanie, drzemie, przysypia, patrzy sobie, może nie całkiem "przytomnie" wszystko odczuwa i interpretuje, ale nie cierpi. Powtarzaj to sobie i gdybyś miała jakiekolwiek wątpliwości to wiedz, że tak jest dobrze i tak być powinno. Sprawić jej ulgę, ograniczyć ból i cierpienie - to jest najważniejsze.
Prof Religa w jednym ze swoich wywiadów, w których rozprawiał na temat swojej choroby powiedział, że nie boi się między innymi dzięki temu, że współczesna medycyna potrafi bardzo ograniczyć ból i inne dolegliwości. Strach przed bólem u chorych terminalnie jest wielki. Jest to więc, prócz tego by mama czuła, że przy niej jesteś, priorytet - przeciwdziałać jej dolegliwościom.
Reszta ma drugorzędne znaczenie.
ściskam bardzo mocno.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #60  Wysłany: 2009-05-02, 13:00  


Wczoraj zmarła moja ukochana mamusia :-(
Wszystkim dziekuje za wsparcie InSitu pokłon szczególnie dla Ciebie za wszystkie wskazówki i ogromna pomoc która bardzo mi pomogła w wielu niejasnych sytuacjach.
Życze wszystkim chorym i najbliższym duzo siły w walce z ta paskudna choroba
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group