Izotop promieniotwórczy samaru 153Sm-EDTMP Samar to pierwiastek z grupy lantanowców, występujący w rzadkich typach ziem, wykazujący powinowactwo z układem siateczkowo-śródbłonkowym oraz kośćmi. W połączeniu z fosfonianem etylenodwuaminocztero-metylenofosfonianem – EDTMP) wykazuje powinowactwo z tkanką kostną. Stosunek wychwytu preparatu w obrębie przerzutu do wychwytu w zdrowej kości wynosi 17:1, w szpiku kostnym około 0,15% dawki. Izotop samaru 153Sm emituje promieniowanie beta o energii maksymalnej 0,81 MeV (średnia energia elektronów – 0,23 MeV) i zasięgu w tkankach do 3 mm oraz promieniowanie gamma o energii 103 keV (około 28% rozpadów). Półokres trwania izotopu (T1/2) wynosi 46,8 godziny. U około 80% pacjentów lek jest skuteczny, a efekty działania są odczuwalne już w drugim tygodniu od podania. Działanie przeciwbólowe jest jednak krótsze niż w przypadku strontu i wynosi 2–3 miesiące, choć u około 40% chorych trwa jeszcze w 16 tygodniu po podaniu preparatu. Kolejną dawkę leku można zaaplikować już po 8 tygodniach [7,8,9]. Zaletami 153Sm-EDTMP są stosunkowo szybki początek działania oraz mniejsza mielotoksyczność niż strontu 89Sr.
własnie nie miała a gdy byłam ostatnio u lekarki i zapytałam o chemie ( 2 sciezke ) pani dr.odpowiedziała ze w przypadku rozsianym sie nie daje ???co o tym myslec
Prosze pomozcie co robic
POZDRAWIAM
Chyba tylko w Polsce sie nie daje, po co dawac pacjentowi jak i tak niedlugo odejdzie. Po co wydawac kase. Zreszta nie nazywali by tego chemia 2 rzutu jesli nie bylo by to dla pacjentow u ktorych pierwotna chemia przestala dzialac. Wierze ze uda wam sie wywalczyc ta chemie , nie poddawajcie sie. Az mnie szlak trafia gdy czytam takie glupoty polskich lekarzy. dzis ogolnie nie jestem w najlepszej kondyscji psychicznej wiec palam wsciekloscia do takich lekarzy , ktorzy w jednej sekundzie niwecza szanse czlowieka na jescze kilka chwil spedzonych z najblizszymi.
Pozdrawiam i zycze uporu w walce
Witam wszystkich serdecznie
Dzis byłam z mama u onkologa z wynikami i p.dr uznała ze naswietlania paliatywne nie wchodza w gre ponieważ ogniska D8 i D11 naciekajace kregi sa zbyt blisko siebie napromieniowanie mogło by uszkodzic szpik?Wiec zleciła kolejna scyntografie(po co???)i wtedy okaze sie czy leczenie strontem bedzie możliwe?pytanie moje na czym polega leczenie strontem i czy jest potrzebna do tego scyntografia ??na scyntografie trzeba 2 tyg czekac na wyniki zapewne kolejne 2 tyg a miedzy czasie mama ma tak bardzo cierpiec ???
Pozdrawiam
Leczenie izotopem promieniotwórczym strontu (89Sr) lub kompelksem izotopu samaru (153 Sm)
Leczenie tymi preparatami stanowi uzupełnienie innych metod leczenia chorób nowotworowych i stosowane jest gdy choroba nowotworowa zaatakuje kości. Podstawowym celem zastosowania wyżej wymienionych leków jest zniesienie dolegliwości bólowych spowodowanych przerzutami nowotworu do kości. Działanie to występuje jedynie w przypadku bólu kostnego, natomiast leki te są nieskuteczne gdy źródło bólu znajduje się poza układem kostnym. Efektem jest również wydłużenie życia u chorych z chorobą nowotworowa.
Rzadko stosowana metodą leczenia w Polsce jest podawanie izotopów promieniotwórczych. Wybiórczo gromadzą się one w kościach ze względu na powinowactwo do związków fosforu i niszczą komórki przerzutowe nowotworu napromieniając je. Ich krótki okres półrozpadu zmniejsza do minimum ryzyko narażenia na napromienianie osób postronnych. W przeciwieństwie do klasycznej radioterapii promieniowanie skupia się wyłącznie w najbliższym otoczeniu kośćca co pozwala uniknąć napromieniania tkanek zdrowych. Stosowane izotopy to stront, jod, fosfor, itr. Jod używany jest głównie w leczeniu przerzutów do kości raka tarczycy. Najczęściej stosowany obecnie izotop strontu skutecznie zmniejsza bóle nawet u 80% chorych, efekt przeciwbólowy utrzymuje się do pół roku i dłużej. Niestety leczenie to jest nadal bardzo drogie.
witajcie niewiem co robic mama miała dzis takie ataki bólu ze az płakała nie mogła lezec siedziec chodzic mówiła ze juz ma dosc a dopiero przykleiłam jej plasterki czemu to nie działa na Boga
Cleo mam takie pytanie, z tego co przeczytałam Twoja mama ma przerzuty do kości, a czy ma podawane jakieś bifosforany np. Pamifos, wiem że działanie tego leku ma polegać przede wszystkim na leczeniu hiperkaclemii, ale wiem też że łagodzi ból kostny przy przerzutach do kości, tak jest u mojej cioci, wiec może warto tego spróbować? Ale może niech jeszcze wypowie się ktoś bardziej doświadczony w tej kwestii.
witam
dzis byłysmy na scyntografii ledwo mama to wytrzymała tak bardzo ja bolało a trzeba było długo czekac kontrasty itp przyjechałysmy i mama sie połozyła cały czas lezy w jednej pozycji w ktorej nie odczuwa az takiego bólu ,goraczki nie ma a głowa cała spocona co to moze oznaczac?
a leczenie strontem podobno dopiero po wynikach scyntografi ,czy aby napewno trzeba miec wynik aby zaczac stront podawac??
prosze o rade.
a leczenie strontem podobno dopiero po wynikach scyntografi ,czy aby napewno trzeba miec wynik aby zaczac stront podawac??
Cleo- jestem niemal pewna, że gdzieś czytałam o konieczności wykonania scyntygrafii przed strontem, ale za cholerę nie mogę teraz znaleźć źródła Mam nadzieje, że jak najszybciej uda się rozpocząć działania, które przyniosą mamie ulgę. Ściskam
witajcie
czy to normalne ze mama ma cały czas przyklejone plasterki i tak straszni ja boli ?? plasterki bierze50 mg co 72 godz ,moze musiała by przykleic jeszcze jeden ?? niewiem co robic pomozcie mamusie tak boli cały lewy bok
Witaj
Mój mąż również miał okropne bóle kości. Właściwie od początku plastry 50 nie pomagały W tej chwili nakleja100mg Przy dużych bólach prócz plastrów brał ketonal lub tramal. Plastry zmienia się co 25 mg . Dlatego spróbuj 75 mg .Za radą naszych adminów dłączyliśmy paracetamol Plastry zmieniam mężowi częściej niż co 72 godziny (co 2,5 doby) Tak naprawdę to pomogły dopiero naświetlania
Pozdrawiam
Przeczytaj w moim temacie "guz pancoasta " Mąż brał i paracetamol i tramal i plastry jak nie ustawało ,a nawet przestawało go boleć po zażyciu olfenu Plastry najlepiej działają mu w drugiej dobie Póżniej musi dojadać inne środki przeciwbólwe ,bo ból straszny.
teresa551
serdecznie dziekuje przeczytałam wszystkie twoje posty i bardzo ci wspólczuje
Moja mama ma przezut naciek na rzebro bierze te durogesic 50 i tramal i nawet podniesc sie chwilami z łozka nie moze tak ja boli bierze rowniez ten steryd pabi dex... problem w tym ze wynik 2 scyntografi dopiero w srode i wizyta u onkologa prowadzacego w poniedziałek po świetach
Co ja mam robic do tego czasu juz sama nie wiem jak mogła bym pomoc ulzyc w tym przekletym bólu
Mnie wydaje się ,że trzeba próbować przepisanie silniejszego plastra i wcześniejszą wizytę jeszcze przed świętami Próbuj jescze gdzieś się dostać bo święta będą nieprzyjemne Silniejszy plaster może przepisać nawet lekarz rodzinny ,jeśli ma różowe recepty Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki ,by ból zelżał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum