Ja mam BIRADS3, lekarze tylko zalecają obserwację i usg co trzy miesiące, moje zmiany są łagodne. Tym bardziej Ty nie powinnaś się tym przejmować jak masz 2, jest dobrze.
Dziekuje:) tak mi sie wydaje, ze chyba nie jest zle:)...zrobie jeszcze jutro u radiloga usg i daje sobie spokoj na kilka miesiecy...jesli nic nie znajdzie:) pewnie brzmie jak histeryczka, ale kazdy kto przeszedl takie chwile niepokoju mam nadzieje, ze mnie zrozumie.
[ Dodano: 2012-09-04, 20:54 ]
Bylam zgodnie z podpowiedziami Forumowiczek na usg u Pami radiolog, i oto co sie dowiedzialam...Pani radiolog w prawej piersi nie znalazla niczego ( jak ginekolog na poprzednim usg). W lewej piersi znalazla mala torbiel w okolicach brodawki 0,20 cm. Torbieli 0,74 widzianej poprzednio na usg nie znalazla. Zauwazyla jedynie( albo az) na godzinie 4,5 dwa cm. ponizej brodawki poszerzone przewody mlekowe do 0,26 cm. Terazjuz nie wiem co sadzic...i czy te poszerzone przewody to powod do niepokoju?
To dobrze, że nie ma torbieli, choć muszę powiedzieć, że przy robieniu biopsji pod USG panowie dość długo szukali tej torbieli a lekarz na USG znalazł ją od ręki. Wina umiejętności? Sprzętu?
Mogę podpytać koleżankę jak to jest z tymi poszerzonymi kanałami mlekowymi. Pamiętam, że denerwowała się przed wynikami, więc musiała wykonać jakieś badanie.
Ne_ tka, zapytaj prosze...i jakie badania wykonywala? Wlasnie z powodu tych poszerzonych przewodow?pani radiolog niby mowila, ze okej, ale mina byla powazna no i kontrola za 3 miesiace...to tez brzmi zlowrogo...chcialabym wiedziec cos wiecej...no i co jeszcze moge zrobic teraz...bez oczekiwania az sie rozwinie w cos zlego!odpukac!
Wg mnie, to kwestia umiejętności Radiologa. Ja za pierwszym razem trafiłam na super doktora. Następnym razem był niedostępny, więc umówiłam się do innego...I zaczęły się nieźle przejścia. Ten inny badał mnie 3 minuty i nie widział nic, napisał, że piersi są czyste, mimo, że mam guzki FA i sama je czuję...Oczywiście powtórzyłam badanie. Pani doktor robiła badanie 40 minut, nie była pewna niczego, co widzi i zapisała same znaki zapytania, w tym torbiele i powiększone przewody... Zdenerwowałam się na tych lekarzy kokretnie i poszłam do sprawdzonej przez znajomą. I jestem zachwycona! Po porównaniu pierwszego i tego ostatniego badania, są takie same wyniki, dr zauważyła tylko jeden guzek więcej. Skierowała mnie do onkologa (tu lekarz mnie uspokoiła, jest ok) i mam robić usg co trzy miesiące.
Dążę do tego, że najlepiej mieć sprawdzonego radiologa i chodzić tylko do niego (tak mi poleciła onkolog).
Jeśli nie znasz takiej osoby, możesz przeszukać internet, tam jest mnóstwo ocen lekarzy.
Malaperelko, dziekuje za informacje...ta radiolog u ktorej bylam jest wybrana wlasnie dzieki ocenom z netu...z portalu znanylekarz...ma bardzo dobre oceny, kiedys u niej badalam slinianki...teraz poszlam zbadac piersi..nie bylam pewna kogo wybrac, stad w pierwszym odruchu poszlam do ginekologa. Chyba to byl blad....przede wszsytkim jakosc obrazu byla gorsza, nawet ja, laik na wydrukowany, zdjeciu widze roznice w rodzielczosci obrazu. Radilog badala mnie ze 20 minut...ogladala poprzednie zdjecie usg i probowala znalezc ta torbiel, kek zdnaie, ginekolo widzial poszerzone przewody mlekowe...moj ginekolog, nie ten od usg piersi tez powiedzial, ze sklania sie ku ocenie pani radiolog. Przestalam sie zastanawiac nad tymi torbielami, ginekolog nie widzial tej dwumilmetrowej zabrodawkowej, moze sie pojawiaja i znikaja..,gdyby byly wypelnione gesta trescia bylby chyba widoczne na mammografii i wykonujacy usg zalecil by BAC,no i chyba zostalabym poinformowana, ze sa geste? Martwia mnie te poszerzone kanaly mlekowe...nie wiem czy tam sie cos nie dzieje..czy to nie jest jakas patologia?..
Niestety merytorycznie się nie znam na tych pytaniach, ale polecam Ci pójść z wynikami do onkologa, jeśli nie byłaś. Ja jestem pod stałą opieką i to daje mi spokój.
Ide w poniedzialek. jest b.dobrym chirurgiem onkologiem i na prywatne wizyty czeka sie dwa tygodnie. Poprosze o usg i zobaczymy co On zobaczy i powie...myslalam, ze moze Ktos mial taka przypadlosc i cos mi podpowie. Dziekuje za pomoc.
W odpowiedzi na Twoje zapytania i mój przypadek wychodzi na to, ze tak mogło być, ponieważ moja zmiana z przed 4 lat sprzed rozpoznaniem u mnie nowotworu była w tym samym miejscu oznaczonym na godz. 10, lekarz sugerował mi aby to usunąć dla pewności choć nie było to nowotworem, popytaj lekarza ginekologa-onkologa ( ten co zajmuje się chorobami piersi ) do niego chodzi się bez skierowania co On o tym mysli, pozdrawiam anna
Dziekuje Anno, dzis ide do onkologa to zapytam....nie wiem czy bedzie chcial mimisuwac powiekszony przewod mlekowy:( ja b.bym chciala...nie mam ochoty czekac az to sie przetransformuje na cos zlosliwego:(
Wielki strachu, spytam z innej beczki, przeczytałam w tym wątku, ze w kwietniu prywatnie wykonywałas badanie PET, czy badanie to robiłaś z zalecen lekarza?czy dla swojego spokoju?
Badanie PET zrobilam, gdyz bardzo bolaly mnie kosci i mialam b.wysoki poziom wapnia zjonizowanego...robilam rtg. ale bolalo mnie w wielu miejscach wiec pewien lekarz podpowiedzial mi, zebym sobie zrobila PET CT. Nie dostalam skierowania oczywiscie, bo to drogie badanie i nie bylo jako takich podstaw, zeby NFZ laskawie zrefundowal mi takowe...w sumie moze to i dobrze, bo ze skoerowanie nieodplatnie czekalabym z 1,5 miesiaca...a wykonujac badanie komercyjnie w osrodku w Poznaniu moj maz zadownil w poniedzialek i juz w czwartek bylam tam na badaniu, a w piatek na maila dostalam wyniki...wiec wszystko b.szybko...zatem reasumujac PET bez skierowania, ale odplatnie..
Ile kosztuje takie badanie?Domyślam się, że nie jest tanie:( Mam takie dolegliwości jak Ty, niewiem czy to na tle nerwicowym czy innym...jesli masz ochotę przeczytaj mój wątek"proszę o interpretację rtg"w dziale "nowotwory układu kostnego"pozdrawiam
Badanie w Poznaniu kosztuje ( kosztowalo gdy robilam) 4500 zl. Z tego co wiem w Gliwicach np. kosztuje 5000 zl. Nie wiem skad roznice w cenie...zaraz poczytam Twoj watek....mnie bolay kolana, piszczele, okolice lopatek...zrobilam kilka zdjec rtg i lekarz doradzil PET, powoedzial ze jedno kompleksowe badanie pozwoli wykluczyc albo wskaze droge do dalszej diagnostyki...ktorejs nocy obudzil mnie potworny bol dloni...wlasnie kosci i powiedzialam dosyc...no i zdecydowalam sie na PETA, w sumie u mnie tomchyba byly nerwobole...czasmi i sie jeszcze zdarza, ale b. rzadko...Badanie troche trwa, trzeba sobie ze 3,4 godziny zarezerwowac.
Wielki Straszu. a ja bym Ci bardzo radziła poszukanie dobrego ginekologa )może ginekologa-onkologa) - może prywatnie- takiego, któremu będziesz mogła zaufać.........i zaufanie mu.
Czytając Twoje wpisy mam poczucie, że cały czas żyjesz właśnie w wielkim strachu a to wcale nie jest obojętne dla zdrowia. Oczywiście jest prawdą, że rak jest groźną chorobą ale choroby układu krążenia wcale mniej groźne nie są a stały stres powoduje spadek odporności co prowadzi do innych chorób (w tym nowotworowych).
Tak trochę z innej beczki - ważne jest jak o sobie myślimy (jak się "przezywamy"). Takie nicki jak Nadzieja czy mam haka na raka dają siłę.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum