Rak migdałka podniebiennego z przerzutem do węzłów chłonnych | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

małgosia_43 · #121 Wysłany: 2012-03-02, 14:00

W poniedziałek idę do "mądrego", prawie po 2 miesiącach przerwy, więc mam miękkie kolana. Jak to mawiał mój brat "drżą kolanka, serce pęka". Jakoś nie mogę się uspokoić :shock:

. Mam nadzieję, że wsystko będzie ok.

JustynaS1975 · #122 Wysłany: 2012-03-02, 18:26

małgosia_43 napisał/a:

Mam nadzieję, że wsystko będzie ok.

Trzymam kciuki, aby wszystko było OK

, czekamy na wieści

kmis757 · #123 Wysłany: 2012-03-02, 19:31

małgosia_43 napisał/a:

W poniedziałek idę do "mądrego", prawie po 2 miesiącach przerwy, więc mam miękkie kolana.

Strach, lęk - to już na zawsze pozostanie w każdym z nas tak mocno naznaczonym tą "naszą" chorobą. Jest zawsze radość z każdych kolejnych dobrych wyników ale jest i ta druga strona. Lek, czy to aby nie powróci. Powinniśmy tego leku nie tłumić w sobie. Powinniśmy o nim śmiało mówić zwłaszcza z najbliższymi i przyjaciółmi takimi jakich znajdujemy tu na Forum. Wierzę, że tu zawsze znajdziemy wsparcie i dobre słowo, bo jest ono bardzo potrzebne w takich właśnie momentach jak teraz Twój Małgosiu.
W poniedziałek życzę Tobie Małgosiu miłego :sun:

dnia i samych dobrych wieści.

[ Dodano: 2012-03-02, 19:33 ]
(Twój) - Tobie - sorki

małgosia_43 · #124 Wysłany: 2012-03-04, 09:22

Bardzo Wam dziękuję

. Podzielę się wieściami jak wrócę od mądrego:).

małgosia_43 · #125 Wysłany: 2012-03-06, 16:28

Okazało się, że na razie wszystko jest w porządku

. Dostałam skierowanie na CT - termin mam na 29 maja br. (na szczęście jest to po mojej i lekarza myśli - odstęp od ostatniego badania miał być 6 miesięcy i tyle jest). Dodatkowo zrobiłam badanie krwi, a wyniki zasadniczo mam do odebrania jutro, tylko nie wiem czy uda mi się po nie pojechać, zobaczymy.

JustynaS1975 · #126 Wysłany: 2012-03-06, 18:59

małgosia_43 napisał/a:

Okazało się, że na razie wszystko jest w porządku

Bardzo bardzo to cieszy :cmok:

aby tak dalej

kmis757 · #127 Wysłany: 2012-03-06, 20:12

małgosia_43 napisał/a:

wszystko jest w porządku

Małgosiu świetne informacje od Ciebie płyną - oby tak dalej i do końca świata uśmiechaj się... :flower:

małgosia_43 · #128 Wysłany: 2012-03-07, 11:24

Cały czas staram się usmiechać i zarażać uśmiechem innych, ale po ostatniej wizycie w CO w Łodzi wróciłam zdołowana

Zoja 62 · #129 Wysłany: 2012-03-07, 11:31

Małgosiu, super!

I nie - na razie - tylko na zawsze

kmis757 · #130 Wysłany: 2012-03-07, 14:44

małgosia_43 napisał/a:

ale po ostatniej wizycie w CO w Łodzi wróciłam zdołowana

-

małgosia_43 · #131 Wysłany: 2012-03-12, 11:05

Jakby to wytłumaczyć: samo przekroczenie progu tego szpitala powoduje złe skojarzenia i natychmiastowe pogorszenie samopoczucia. Nic na to nie poradzę, ze to miejsce mi się źle kojarzy.
Odebrałam wyniki krwi, no tu jestem panisko, dawno nie miałam takiej mofologii, wszystkie parametry w normie :lol:

.

Gazda · #132 Wysłany: 2012-03-12, 11:10

Tak to już jest, że nasza terapia łączy się z bólem, którego doświadczamy w trakcie leczenia... więc szpital kojarzy się z bólem...

Jola1 · #133 Wysłany: 2012-03-12, 20:50

Witaj Małgosiu. Gratuluję dobrych wyników. Pozdrawiam serdecznie. Jola

Lideczka · #134 Wysłany: 2012-03-12, 21:09

Malgosiu to przywitasz wiosne szczesliwa i radosna A ja ciesze sie z Toba :brav:

małgosia_43 · #135 Wysłany: 2012-03-13, 15:10

Dzięki Wam dziewczyny :lol:

. Wiosna w tym roku jest dla mnie wyjatkowo ciężka, bo czuję się jak "kupa".