1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jądra - nienasieniak z nawrotami
Autor Wiadomość
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #31  Wysłany: 2010-08-24, 15:30  


W mojej sytuacji tonący brzytwy się chwyta więc biorę, bo co mam do stracenia. Jestem przychylny teorii że cuda się zdarzają...

[ Dodano: 2010-08-24, 16:30 ]
OK pora się pakować i jechać na terapię. Nie wiem czy tam będę mieć jakiegoś hot-spota żeby móc coś pisać na necie, ale jak tylko uda mi się coś wykombinować to na pewno będę pisał. Dziękuję wszystkim za odezwy i słowa otuchy.
Pozdrawiam i do następnych postów.
_________________
chory37
 
lukaszandrzejewski 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 182
Skąd: Wrocław
Pomógł: 63 razy

 #32  Wysłany: 2010-08-24, 22:46  


chory37 napisał/a:
No i to nie jest zwykła infekcja. Byłem u lekarza,nic nie usłyszał podejrzanego, ale na wszelki wypadek zapisał antybiotyk o szerokim spektrum działania. A więc to jednak choroba postępuje. Niestety.Byle do środy i się oddaje w ręce specjalistów od tego typa co rakiem się zwie.


Moim zdaniem Twoja reakcja jest zupełnie normalna - jesteś przestraszony i każdą "niespodziankę" traktuje z definicji jako coś związanego z zasadniczą chorobą. Byłeś u lekarza, dostałeś antybiotyk, jutro i tak będziesz badany przed przyjęciem do oddziału. Na tyle, na ile możesz, spróbuj się w sobie uspokoić.
I koniecznie - dawaj znać, co u Ciebie.
Pzdr.,
Ł.
 
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #33  Wysłany: 2010-08-25, 16:05  


Witam ponownie. Szybki powrót do domu... Nie ma mowy o naświetlaniach dopóki nie wyleczę tej infekcji. Tak stwierdził radioterapeuta. On też potwierdził że to prawdopodobnie nie od guza (no to od czego do diaska będzie jak antybiotyk też nie pomoże?). Sam już nie wiem co o tym myśleć.
_________________
chory37
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #34  Wysłany: 2010-08-25, 20:46  


Najpierw skończ antybiotyk i idź na kontrolę do lekarza, potem zobaczymy.
_________________
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #35  Wysłany: 2010-08-25, 23:19  


chory37
To przykre co Ciebie i innych spotkało.Od początku śledze Twój wątek.
Napewno wiesz, że po chemii odporności nie masz praktycznie żadnej i dlatego musisz bardzo uważać na siebie bo możesz łapać wszelkiego rodzaju infekcje. Bierz antybiotyk i nie wpuszczaj na kawke nikogo kichającego :)
pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #36  Wysłany: 2010-08-26, 01:56  


Z tego co wiem, chory37 ukończył chemioterapię dość dawno. To zwykła infekcja moim zdaniem.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #37  Wysłany: 2010-08-26, 07:15  


W czasie ostatniego 1,5 roku (od nawrotu choroby) specjalnie jakoś na siebie nie uważałem, a nie zachorowałem ani razu, więc dlatego może mnie to tak zirytowało teraz.
Na szczęście dzisiaj rano obudziłem się już bez gorączki i ogólnie z dobrym samopoczuciem, został tylko kaszel(ale on mi będzie towarzyszył niestety) i mam nadzieję że kolejne podejście na lampy zrobię w poniedziałek.

[ Dodano: 2010-08-26, 07:17 ]
Aha pytanie do vioom-a. Czy nexawar traktować jako chemioterapię bo jego skończyłem brać 3 tygodnie temu?
_________________
chory37
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #38  Wysłany: 2010-08-26, 12:10  


Sorafenib (Nexavar) jest chemioterapeutykiem, ale mechanizm jego działania jest inny niż klasycznych chemioterapeutyków, których działanie opiera się na bezpośredniej ingerencji w komórkę i fazy jej podziału. Jakkolwiek potencjał leukopeniczny sorafenibu nie jest tak znaczny jak na przykład ifosfamidu, tak z pewnością morfologia powinna zostać skontrolowana w tym wypadku, bo spadek leukocytów jest możliwy a więc możliwe jest zwiększone ryzyko infekcji.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #39  Wysłany: 2010-08-26, 14:06  


Rozumiem.Dzięki za info.
_________________
chory37
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #40  Wysłany: 2010-08-26, 18:05  


A jak lekarz odniósł się do proponowanych wyżej ewentualnych metod leczenia?
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #41  Wysłany: 2010-08-26, 19:14  


Lekarz wraca z urlopu w poniedziałek, i wtedy będę z nim o tym rozmawiał.

[ Dodano: 2010-08-26, 19:16 ]
oczywiście dam znać, jak tylko coś będę wiedział
_________________
chory37
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #42  Wysłany: 2010-09-01, 11:54  


Witam. Mam chwilowy dostęp do netu więc piszę. Otóż jak wspomniałem wcześniej jestem na radioterapii do piątku (5 dni). Po tym okresie brak jest konkretnych planów co do leczenia. Rozmawiałem z lekarzem prowadzącym co do propozycji przedstawionych przez vioom-a i jeśli chodzi o POMB/ACE oraz przeszczep komórek homeopotezy jest to raczej wykluczone ze względu na chemiooporność i inne czynniki.
Jeśli chodzi o program IPO to wniosek do NFZ nie został ostatnio wysłany, ponieważ podobno brakowało lekarzy,podpisów itd. (trochę niejasne to tłumaczenie było). Mam rozmawiać dzisiaj z nowym szefem oddziału zachowawczego na temat właśnie tej sytuacji.
Trochę nie rozumiem tej pewności lekarza co do POMB/ACE no bo przecież nikt nie wie jak to jest z tą chemioopornością cisplatyny.
I na koniec pytanie do Vioom-a - co w tej sytuacji możesz mi poradzić, lub może nakieruj mnie na właściwą ścieżkę.
Wkrótce się odezwę. Pozdrawiam
_________________
chory37
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #43  Wysłany: 2010-09-01, 20:50  


Widzisz, w tym jest problem, ze nie mam nawet ostatniej epikryzy Twojej osoby. O chemiooporności świadczy choćby brak odpowiedzi na chemioterapię z cisplatyną w składzie. Wklejenie kart(-y) wypisowych może co nieco pomóc rozjaśnić sytuację.

Porozmawiaj z dr. Skoneczną jeszcze raz na temat w/w metod, domagaj się nienachalnie, ale stanowczo wyjaśnień i naciskaj na program z irynotekanem. Moja ścieżka w tym momencie to byłby irynotekan. Niewysłanie wniosku to mały skandal, musisz go koniecznie wyjaśnić.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #44  Wysłany: 2010-09-03, 18:37  


Witam wszystkich. Jestem już po "lampach" w domu. Rozmawiałem z szefem oddziału (inf. dla vioom-a - dr Skoneczna już tam nie pracuje) i wspólnie z drugim lekarzem napisali wniosek do NFZ-tu zapewniając mnie że już tylko podpis dyrektora i wysyłamy.
Odpowiedź za 2-3 tygodnie, a termin chemii mam wstępnie ustalony na 7.10.2010 (wcześniej i tak by nie było można bo pole naświetlania było dość duże i trzeba teraz trochę odczekać).
Ogólnie czuję się bardzo dobrze (jak na chorego oczywiście i po naświetlaniach) i z niecierpliwością będę czekał na odpowiedź z NFZ.
Tak się zastanawiam czy np. jest sens spróbować umówić się z w innym mniejszym ośrodku w moim województwie na takie niestandardowe leczenie, gdyż słyszałem że być może jest większa szansa takiego ośrodka na przyznanie refundacji niż takiego dużego jak Centrum Onkologii. Co o tym myślicie? Ja nie mam czasu na czekanie jak będzie to za miesiąc odrzucone...
_________________
chory37
 
chory37 


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 71
Pomógł: 2 razy

 #45  Wysłany: 2010-09-05, 09:21  


Proszę kogoś o oświecenie mnie czy to duże dawki promieniowania czy małe i jak się to ma do tego rodzaju guzów:
dawka całkowita: 2000 cGy
rodzaj prom.: fotony 15 MeV
dawka frakcyjna: 400 cGy
liczba frakcji: 5
_________________
chory37
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group