[banialuka]

madziorek, dziękuję i mam nadzieje ze wynik bronchoskopii równiez bedzie dobry tak jak dzisiejsze wiesci

[MaFi]

Wiesci super!Trzymam kciuki za zabieg!Pozdrawiam ciepło

[Ola_1985]

Jak miło przeczytać coś optymistycznego! Super! Oby tak dalej!

Pozdrawiam serdecznie

[renbaz]

Banialuka,
trzymam kciuki :-)
Żeby nam wszystkim dany był choć cień uśmiechu i nadziei...

[natka7]

Banialuka
na pewno będzie dobrze
,trzymam kciuki
pozdrawiam

[madziorek]

kciuki zaciśnięte będzie ok

kciuki zaciśnięte będzie ok

[kaja115]

masz moje kciukasy takze!!!!!

[agni5]

Towarzyszą Twojej Mamie moje życzliwe myśli.Daj znać jak zniosła badanie i czy została w szpitalu.Pozdrawiam serdecznie.

[agakata]


TRZYMAM MOCNO!!!!

[banialuka]

Jejku jak mi sie ciepło na sercu zrobiło nie spodziewałam sie ze ktoś pamieta o nas. Dziekuję Wam z całego serca, nawet nie wiecie jak bardzo , ale to bardzo miło jestem zaskoczona

Wkurzona jestem jak nie wiem. Zostawiłam mame w szpitalu i zanim dojechałam do domu to zadzwoniła ze był inny lekarz na obchodzie niż ten który ja kierował i powiedział ze bronchoskopie robią tylko w piątki Mama oczywiście juz płacze bo po co leżeć dwa dni w szpitalu i sie denerwować. Jak będzie tamten lekarz to ma go naciskac na badanie ale watpie ze jej sie uda na jutro załatwić, bo na dzisiaj to na pewno nie A i pytała lekarza o bronchoskopie przez nos to powiedział jej tak : " a po co Pani jeszcze nos rozwalać" No załamka z tymi lekarzami i ich postepowaniem.

Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo Wam dziekuje za kciuki i w ogóle za to ze jestescie

agni5 odpisze potem. Dziekuję

[krysiekn]

Banialuka, ja też pamiętam i od rana zastanawiam się, czy tyko trzymać czy sie powtarzać, ale co mi tam...
Trzymam kciuki za badanie Twojej mamy
Jeszcze też, żeby wszystko udało się po waszej myśli, ech ci nasi lekarze.....

Serdecznie pozdrawiam
Krystyna

[awilem]

Banialuka, ot i polska służba zdrowia.
Mamie nie ma co się dziwić, że nie chce w szpitalu zostać moja reaguje dokładnie tak samo.
Gorąco pozdrawiam i trzymam kciuki za jak najlepszy wynik badania.
Pozdrawiam

[agakata]

Banialuka, ze tez Ci lekarze nie moga okazac sie odrobina empatii...generalnie to zrobilabym tam mala awanture, albo przynajmniej ostro zareagowala: po co bylo Mame ciagnac do szpitala skoro bronchoskopia tylko w piatek? i do tego jeszcze na dwa dni? nie ma takiej potrzeby, zeby Mama lezala i sie denerwowala plus blokowala lozko (za ktore placimy wszyscy), potem pojawiaja sie czarne dziury w budzecie, i brak srodkow dlatego, ze oddzial nie moze sie zorganizowac i ze kazdy lekarz samowolnie podejmuje decyzje...jesli inny lekarz podjal decyzje o bronchoskopii w dniu, kiedy nie ma planowanych zabiegow, to dlaczego nie poinformowal innych lekarzy na oddziale? Czasem mam wrazenie, ze organizaja pracy to termin obcy w szpitalach...
Banialuka, bardzo mi przykro, ze Mama tak sie denerwuje...
Pozdrawiam cieplo
a

[soja]

Banialuka, takie bezsensowne sytuacje w polskich szpitalach niestety często się zdarzają. Zbyt często. Szkoda, ze twoja mama musi tam siedzieć i czekać denerwując się. Oby tylko wyniki wyszły dobre . Pozdrawiam

[madziorek]

Skarbie, wiem jakie to przytłaczające- bezsensowny pobyt w szpitalu, ale... Twoja Mamusia denerwowałaby się wszędzie gdzie by aktualnie przebywała- taka prawda. Może jutro ruszą ich wyrzuty sumienia i zrobią badanie. Tekst "nos rozwalać" chyba przekaże torakochirurgowi Mami jako ciekawostkę zawodową, bo on jak usłyszał że w szpitalu robili przez usta to współczuł Mami.
Kotek byle wynik był ok. Twoja Mamusia już tyle przeszła, że na pewno da rade temu badaniu a po niedzieli będzie to tylko niemiłe wspomnienie.
Tego Wam życzę M.

Skarbie, wiem jakie to przytłaczające- bezsensowny pobyt w szpitalu, ale... Twoja Mamusia denerwowałaby się wszędzie gdzie by aktualnie przebywała- taka prawda. Może jutro ruszą ich wyrzuty sumienia i zrobią badanie. Tekst "nos rozwalać" chyba przekaże torakochirurgowi Mami jako ciekawostkę zawodową, bo on jak usłyszał że w szpitalu robili przez usta to współczuł Mami.
Kotek byle wynik był ok. Twoja Mamusia już tyle przeszła, że na pewno da rade temu badaniu a po niedzieli będzie to tylko niemiłe wspomnienie.
Tego Wam życzę M.