1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-13, 10:23 Temat: przebaczenie |
ale może wtedy robimy to dla siebie? dla własnego ,,sumienia,,? |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-11, 02:01 Temat: przebaczenie |
Gazda, co jak co ale do lekarzy onkologów nie mogę złego słowa powiedzieć ani w OLECKU ani w CO warszawie, czy tu w Ciechanowie,
przynajmniej w stosunku do mojej osoby 100% taktu, zrozumienia, takiej ludzkiej postawy, chyba patrzyli na to taż ze mam mało latek i te maleństwa co przychodziły mnie odwiedzić... zawsze jak przychodziły tylko patrzyli na nas jak do mamy lgną |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-11, 01:25 Temat: przebaczenie |
ja jeszcze nie byłam w takim stanie żeby łykać morfinę, dawali mi ją po operacji tylko, ale jak zwierzę czułam się po pierwszej właśnie. zostałam upodlona, straciłam całą swoją godność i szacunek, jako do siebie jako kobiety i człowieka, nie będę się rozpisywała bo to bardzo osobiste , ale jak wołają cię do gabinetu zabiegowego, a tam może 15 osób jesteś po porodzie, a wiadomo jak wtedy jest i co się dzieję, robia badanie ginekologiczne i każdy sisę gapi, wstyd , zażenowanie, ból, i pogardę czułam. zero empatii dla kobiety, w między czasie ordynator gin opier mnie - do czego ty dziewczyno się doprowadziłaś (chyba myślała że ćpałam piłam paliłam i nie wiadomo co jeszczę)
jak ona mogła powiedzieć mi -matce wtedy chyba 3dniowego dziecka -kobieto tobie już niewiele zostało. . naprawdę podejścię pewnych lekarzy jest..... |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-11, 01:03 Temat: przebaczenie |
to fakt, mój mąż nadal nie może o tym rozmawiać. jego rodzice umarli w ciągu roku. mama na raka , a tata można powiedzieć że też bo ostatnie 5 lat w domu przeleżał pod aparatem tlenowym a ostatni miesiąc pod respiratorem, |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-10, 23:58 Temat: przebaczenie |
ja jestem młoda i głupia, mało wiem o życiu , ale nie potrafię przebaczyć swojemu ojcu. tak w skrócie powiem że zawsze byłam dla niego najgorsza, zawsze jak był pijany się czepiał ,wyzywał poniżał itd , dostałam w dupę porządnie od życia (wiem jak to brzmi w ustach dwudziestoparoletniej dziewczyny) nie raz dochodziło do takich sytuacji że chciałam skończyć ze sobą, ale nie potrafiłam, jak małe dziecko modliłam się żeby zachorować na raka (wymarzyłam sobie białaczkę nie wiem czemu) i umrzeć. starałam się jak najszybciej stanąć na własne nogi i mi się prawie udało bo w wieku 16-17 lat byłam prawie niezależna, robiłam wszystko żeby się od niego odciąć . i mi się udało. nie wchodziliśmy sobie w drogę, ja unikałam domu jak tylko mogłam.
aczełam sobie układać życie, matura (zostałam wyśmiana że takie głąby zdają na dobrych ocenach) praca(wyśmiewał że kuchtą jestem) nie powiem jeżeli przyszło co do czego to by mnie obronił -bo lubił się bić ..chyba dla tego.
wyszłam za mąż, urodziłam dziecko i bang 4 dni po porodzie wyszło że jestem chora.
zleciała się cała rodzina, bo każdy myślał że jestem w ostatnim stadium, mąż załamany (jego mama tez miała raka umarła 3 dni po moim opowrocie do domu po urodzeniu synka)nawet ojciec wszedł do mojej sali pogadał - zachował się jak najbardziej, przy nim przyszła pielęgniarka dała ojcu synka i zaczeła mi pobierać krew do jakiegoś tam badania. jak zobaczył moje posiniaczone ręce gdzie już były ścieżki od pobrań , widział że już żyły mi pękają, -wkłuła się za 5 razem zaczą beczeć jak dziecko, widać że żałował -albo to takie odczucie moje naiwne, w pewnym sensie przeprosił.
i ok , przeprosił ale ja nie mogę jakoś tak wybaczyc do końca, jak mi wydaje się że mam to za sobą , to wracają wspomnienia i chyba na dobrą sprawę , nie chcę żeby mnie prosił żebym mu wybaczyła, nie zależy mi już, kiedyś zależało teraz już nie.
teraz mam swoją rodzinkę i to nią się zajmuję, oczywiście kontakt z tata jest ale staramy się mijać,chyba się nie naprawi już tego co było. staram się nie myśleć o tym co było, teraz jest tu i teraz i trzeba kształtować swoje i moich dzieci życie , już bez zbędnych złych emocji (wnuki to oczka w głowie dziadka)
nie wiem czy mogę to jeszczę podciągnąć to to jak reagują na mnie ludzie kt kiedyś mi krzywdę jakąś zrobili albo po prostu nie przepadaliśmy za sobą, a mianowicie jak mnie spotkają , pytają się jak się czuję, słodzą , uśmiechają się na siłe, a najbardziej rozbawia mnie tekst -modlę się za Ciebię, -rozśmieszają mnie. pewnie chcą, jakoś zadość uczynić , żebym nie fikła i ich nie straszyła . |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-09, 19:54 Temat: przebaczenie |
gaba, chyba nie do końca , ...ale w dużej części sie z Tobą zgodzę |
Temat: przebaczenie |
plamiasta
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 17380
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-09, 19:36 Temat: przebaczenie |
„Chcesz być szczęśliwy przez chwilę? Zemścij się. Chcesz być szczęśliwy na zawsze? Przebacz.” Henri Lacordaire
polecam artykulik http://www.we-dwoje.pl/kr...tykul,9031.html
http://www.deon.pl/inteli...iem-krzywd.html
sarenka, poruszyłaś bardzo trudny i bolesny temat, ja nie umiem tak ładnie przelewać myśli na klawiaturę więc wkleiłam powyższe linki, -może komuś pomoże |
|
|