Znalezionych wyników: 2

Dobrze, ze starasz sie jesc- jedz na zdrowie! Jak moj tato czasem przy posilku mowi, ze nie da rady i ze je ze wstretem to prosze go aby sobie powtarzal: jem bo to mi pomaga. Tak trzeba.

Temat potrzebny a zainteresowanie nim... widac jakie.
To jakis temat tabu- na forum cicho o tym- za to w kolejkach do lekarzy chorzy sobie podpowiadaja co moga.
Ja mam zal do lekarzy, ze nie chca naprowadzac chorego na konkrety.
Co szkodzi lekarzowi podpowiedziec chocby to:
http://www.nutricia.com.p...brand=ECN&id=18
Chyba, ze to jest "be" i "nie cacy" ... jest?
Nie dotarlam do dokladnego skladu tzn czy skladniki sa pochodzenia naturanego??
Chemii mamy az zanadto.

Przy okazji- tak wazne odkwaszanie organizmu- nam lekarz nie powiedzial o tym ani slowa.
Moj tato codziennie pije wode z wycisnieta polowa albo cala cytryna, przy okazji cos tam korzysta z wit C, je owoce- na winogrona lekarz zrobil wielkie oczy bo niby surowizny trzeba unikac. Nie pojme tego nigdy.

Post napisany ladnie tylko nijak sie ma do rzeczywistosci.

Na nasze prosby i pytania dotyczace tego co ewentualnie podawac mojemu tacie odpowiedz zawsze jedna: nic, chory moze jesc wszystko na co ma ochote, zwykle codzienne posilki. Tylko, ze tym sposobem nie mamy szans na uzupelnianie w organizmie tego co chemia zniszczy.
Moj tato bierze 12-ta chemie. Na szczescie nie spada z wagi, je, czuje siew miare, chodzi, czasem poprowadzi samochod... tylko (albo az) ma coraz mniej sily !!

Nie prosze o wskazowki kto czym sie wspomaga bo pewnie nikt sie nie przyzna.
Chce tylko zapytac:czy komukolwiek z tego forum dietetyk/lekarz zalecil przyjmowanie preparatow wspomagajacych?
Czy ktos trafil na naprawde pomocnego lekarza?