1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 14
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2020-04-02, 10:55   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
missy dziękuję za odpowiedź.
Czy o ponownym przebadaniu materiału decyduje lekarz, czy po prostu pacjent może tego zażądać? Mam jeszcze jedno pytanie jeśli chodzi o badanie kontrolne węzłów chłonnych. Do tej pory z uwagi na lokalizcję czerniaka (twarz) kontrolowane były węzły chłonne szyi. Czy teraz przy czerniaku in situ na prawym przedramieniu należy kontrolować węzły chłonne w innej lokalizacji? Z góry dziękuję za odpowiedź
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2020-03-31, 18:41   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Oll86 pierwszy wynik był z Elbląga, ten z wczoraj jest z pracowni Polikliniki w Olsztynie.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2020-03-30, 17:12   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Witam po przerwie. Niestety nasz spokój nie trwał długo :cry: Jakiś czas temu żona zadrapała pieprzyk na prawym przedramieniu, który zaczął się zmieniać. Dermatolog obejrzał kazał usunąć, co został wykonane 2 tygodnie temu. Dziś żona otrzymała wynik. Wiem, że to znowu czerniak.
Opis wyniku:

Obraz makroskopowy: zmiana skórna przedramienia prawego: fragment skóry o wymiarach 1x0, 6x0,3 cm. Na powierzchni z ciemnym ogniskiem średnicy 0,2 cm. Minimalny margines makroskopowy - 0,1 cm.

Rozpoznanie patomorfologiczne: Superficial spreading melanoma in situ. Zmiana usunięta doszczętnie. Marginesy boczne: I/1mm, II/ 2mm, margines dolny: 3 mm. W podścielisku niewielki odczyn limfocytarny.
Wykonano badania: Histopatologiczne - 1 szt
Wykonano preparaty: Immunohistochemia - 5 szt.

To cały opis.
Lekarz odręcznie dopisał tylko "do obserwacji".

Na wizycie lekarz powiedział, że tego nie trzeba docinać. Polecił tylko obserwować. Nic więcej.

Nie jestem lekarzem, ale przy czerniaku in situ wydaje mi się, że zalecane jest docięcie o marginesie 0,5 cm.
Czy waszym zdaniem powinniśmy pozostać przy obserwacji, czy jednak wskazane byłoby jakieś inne działanie (biopsja wartownika?) Pierwszy czerniak żona miała umiejscowiony na twarzy po lewej stronie w okolicach kości jarzmowej. Teraz pojawił się na prawym przedramieniu. Możliwe, żo to drugi niezależny czerniak, który powstał po zranieniu pieprzyka? Czy to raczej jest przerzut? Jeśli przerzut to jak to rokuje?
Bardzo proszę Was o odpowiedź. Darek.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-12-02, 20:23   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Witam wszystkich ponownie. Chciałbym podzielić się najnowszymi wieściami z frontu walki. Badanie tomografem wykluczyło zmiany przerzutowe i poza stłuszczeniem wątroby wszystko jest ok. Dziś żona miała robione usg węzłów chłonnych i blizny i też wszystko jest w porządku :) . Mam nadzieję, że tak pozostanie już do końca. Życzę wszystkim dużo zdrówka. Pozdrawiam. Darek.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-12-08, 19:26 ]
Super wieści, oby tak dalej a dla stłuszczonej wątróbki trochę diety, dbac o nią i nic złego nie będzie.

  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-09-14, 10:55   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Dzwoniłem do szpitala, w którym ma być robione TK. Prywatnie, to najbliższy wolny temin mają na połowę grudnia, bo jest ponoć jedna i ta sama kolejka. Wychodzi na to, że ten termin za 3 tygodnie, to i tak jakoś szybko "ogarnęli".
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-09-12, 16:46   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Żona dostała skierowanie na tomograf. Badanie ma być wykonane za 3 tygodnie. Potem trzeba czekać około 3 tygodni na opis wyniku. Zastanawiam się, czy można czekać taki czas, czy jednak zrobić to badanie prywatnie, gdzie pewnie byłaby możliwość zrobienia go we wcześniejszym terminie?
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-09-10, 16:03   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Witam wszystkich ponownie.
Dziś żona miała robione badanie usg jamy brzusznej i wyniki nie są chyba zbyt dobre.
Opis: Wątroba o cechach stłuszczenia, w lewym płacie hipoechogeniczna zmiana ogniskowa śr. 12mm; przywnękowo obszar hipoechogeniczny o wym. ok 60x10mm.
Pęcherzyk żółciowy cienkościenny , bez złogów.
Drogi żółciowe nieposzerzone.
Trzustka, nerki, śledziona w normie.
Aorta brzuszna nieposzerzona, okolica okołoartoalna bez zmian.
Pęcherz moczowy bez zmian ogniskowych.
Koneczna dalsza diagnostyka (TK).
Czy ten opis może wskazywać, że pojawiły się przerzuty?
Żona czuje się dobrze, w czerwcu robiła badania krwi (próby wątrobowe, ldh) i w zasadzie wszystko było w normie (jedna z prób wątrobowych , była nieco podwyższona).
Poprzednie badanie usg jamy brzusznej było wykonywane kilka lat temu (też było w opisie o cechach stłuszczenia, ale poza tym wątroba była w normie)
Z góry dziękuję za odpowiedź.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-07-04, 19:53   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Dziękuję wszystkim za odpowiedź.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-07-02, 20:40   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Tak będziemy robić. Żona do tej pory większość badań robiła prywatnie i na szczęście jeśli chodzi o radiologów to mamy u nas naprawdę bardzo dobrych fachowców. Załamuje tylko podejście niektórych lekarzy do pacjenta jeśli związane jest to z wizytą na NFZ :(.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-07-02, 19:57   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Witam po dłuższej nieobecności. Króciótko po kolei. Zgodnie z planem byliśmy na wizycie u prof. Rutkowskiego. Wynik z "docięcia" blizny jest dobry. Nie stwierdzono nacieku czerniaka. Profesor Rutkowski zalecił kontrole usg jamy brzusznej i węzłów co 5 - 6 miesięcy i co pół roku rtg kaltki piersiowej. Mamy być pod kontrolą w miejscu zamieszkania (Olsztyn), a jeśli "odpukać" coś złego by się pojawiło, to mamy wracać do Warszawy.
Wczoraj żona była u lekarza, który wycinał znamię i, który następnie kierował do Warszawy do CO. Żona przedstawiła zalecenia z Warszawy odnośnie kontroli i poprosiła o skierowanie na badania .
W odpowiedzipan doktor stwierdził, że jego wieloletnie doświadczenie jako onkologa pozwalają stwierdzć, że te badania i tak nie dadzą odpowiedzi, czy coś się dzieję, a skoro żona chce robić badania kontrolne, to znaczy upiera się,że jest chora i nie chce żyć normalnie. Poza tym w tej chorobie wszystko zależy od szczęścia....jak się je ma, to się wyjdzie z tego, a jak nie to...wiadomo. Nie zostały zbadane węzły chłonne, żona nie dostała żadnych skierowań na badania. Na tym wizyta się skończyła. Żona ma się zgłosić do niego za 3 miesiące, tylko nie wiadomo w sumie po co? Stąd moja prośba, czy ktoś z Was ma namiary na "normalnego" onkologa w Olsztynie, który podszedłby profesjonalnie do tematu, a nie uzależniał walkę choroby od szczęścia nie badając choćby w sposób podstawowy pacjenta? Z góry dziękuję za pomoc.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-05-30, 20:32   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
missy dziękuję za informację. Ja powiem szczerze, że jak czytałem jakieś publikacje, to w większości przypadków była właśnie mowa o tym, że trzeba zbadać wartownika. Nie było słowa, że nie dotyczy to czerniaków umiejscowionych na głowie. Tylko w kilku przypadkach dotarłem do skąpych informacji, że w przypadku takiego umiejscowienia, biopsja wartownika nie jest rutynowym zabiegiem. Cóż jest jak jest. Nie znam się na tym, ale mój tok myślenia jest taki, że gdyby była podjęta próba znalezienia wartownika na szyji, to nawet, gdyby wyszło, że jest ok (a byłby to wynik fałszywy), to bylibyśmy teraz na takim samym etapie, czyli prawdopodobnie obserwacja..., ale gdyby "odpukać" znalazł się jednak w czasie biopsji wartownik, który byłby "zajęty", to można by już wtedy podjąć jakieś działania.
Powiedzcie jeszcze proszę, czy wynik histopatologiczny dociętej blizny ma jakieś znaczenie rokownicze? Pozdrawiam życząc dużo zdrowia wszystkim.

[ Dodano: 2019-05-30, 21:34 ]
mam46 własnie zorientowałem się, że mieszkamy w tym samym mieście :) . Napisałem do Ciebie na priv, żeby nie zaśmiecać tutaj wątku. Pozdrawiam. Darek.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-05-28, 15:45   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
To jak widzę, to teraz tak na prawdę , gdy nie przeprowadzono biopsji "wartownika" to jesteśmy zdani na "łaskę losu" i życie w niewiedzy, w jakim stanie są tak naprawdę węzły chłonne :-( . A czy wynik histopatologiczny wyciętej blizny ma jakieś znaczenie dla rokowania? Chodzi mi o to, że jak się okaże, że wynik jest ok, to zwiększa to jakoś szanse na to, że i węzły nie są zajęte, czy raczej nie ma to znaczenia? Pozdrawiam wszystkich życząc każdemu dużo zdrowia.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-05-27, 16:08   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Dziękuję za odzew na mój post. Wizytę u prof. Rutkowskiego mamy zaplanowaną na 17 czerwca, a zabiego docięcia blizny miał miejsce 21 maja, więc będzie to prawie po 4 tygodniach.
  Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Darek73

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 9280

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2019-05-26, 16:53   Temat: Brak biopsji węzła wartowniczego
Witam wszystkich forumowiczów.
Chciałbym, abyście wyrazili swoją opinię i podpowiedzieli co robić w opisanym poniżej przypadku. Po kolei: lutym tego roku u mojej żony dokonano biopsji zmienionego znamienia umiejscowionego na lewym policzku w okolicy kości jarzmowej, które okazało się czerniakiem (IV Clark, 3,2 mm Breslow). Na marginesie dodam, że żona ze zmieniającym się znamieniem była kilkukrotnie u różnych dermatologów już kilka lat wcześniej. Niestety żaden z nich nie obejrzał tej zmiany pod dermoskopem. W momencie, gdy „zmienione” znamię zaczęło swędzieć żona uparła się, aby zostało to usunięte. Wynik niestety jak wyżej. Po zdiagnozowaniu czerniaka żona została skierowana do Kliniki Nowotworów Głowy i Szyi CO w Warszawie, z uwagi, że czerniak był umiejscowiony na twarzy. Wynik badania histopatologicznego został potwierdzony przez CO w Warszawie. Kilka dni temu zostało u niej przeprowadzone wycięcie blizny po pierwszym wycięciu czerniaka. Kilkukrotnie przed zabiegiem żona pytałam lekarza prowadzącegoz ww. kliniki czy będzie wykonywana biopsja węzła wartowniczego. Lekarz odpowiadał, że w przypadku czerniaka umiejscowionego na twarzy nie jest to rutynowe działanie. Ostatecznie po wycięciu blizny, tego samego dnia miała wykonane usg węzłów chłonnych szyi i jak mówił lekarz, gdyby w trakcie tego badania został znaleziony „podejrzany” węzeł chłonny, to wówczas zrobiona została by biopsja cienkoigłowa BAC tegoż węzła. Nie znaleziono zmienionych, czy „podejrzanych” węzłów, więc ww. biopsja BAC nie była wykonywana. Kolejną wizytę mamy zaplanowaną na czerwciec. Martwi mnie to, że tak naprawdę nie wiemy, czy w węzłach chłonnych nie mam mikroprzerzutów. USG węzłów nie wykazało żadnych negatywnych zmian, RTG klatki piersiowej także. Wcześniejsze usg węzłów chłonnych, wykonane ok. 2 m-cy temu, wykazało również prawidłową budowę węzłów chłonnych, ale wykazało także guzek na tarczycy (biopsja guzka zaplanowana w połowie czerwca br.). Żona napisała maila do profesora Rutkowskiego. Profesor Rutkowski dosłownie po 40 minutach od wysłania maila już dzwonił do żony i jesteśmy umówieni na wizytę w jego klinice. Naprawdę „serce rośnie”, że są jeszcze na tym świecie tacy lekarze, którzy są tak zaangażowani w pomoc chorym potrzebującym wsparcia i pomocy. Chwała i ogromny szacunek Panu Profesorowi. Poniżej wyniki badania histopatologicznego mojej żony. Dodam, że ojcec żony również chorował na czerniaka gałki ocznej. Trzeba było usunąc oko, ale żyje do dziś, a choroba dopadła go w 1992 roku.
Mam do Was drodzy pytanie, odnośnie braku zbadania węzła wartowniczego:
1. Czy np. badanie PET (lub jakieś inne) dałoby w tej chwili jakiś miarodajny obraz tego, czy są jakieś mikroprzerzuty w regionalnych węzłach chłonnych, skoro biopsja wartownika po wycięciu blizny jest już niemożliwa?
2. Jakie inne ewentualne badania, czy działania należałoby zrobić?
3. Czy wynik histopatologiczny jest bardzo zły ?
Najbardziej martwi mnie to, że jak czytałem w wielu postach i innych publikacjach, gdyby węzeł wartowniczy był „zajęty”, to usuwa się też inne okoliczne węzły co w znacznym stopniu ogranicza ryzyko powstania dalszych przerzutów, a u mojej żony to teraz tak naprawdę o węzłach nic nie widomo, bo jak dobrze rozumiem badanie USG wykrywa dopiero duże zmiany. Z góry dziękuję za pomoc i podpowiedzi oraz przepraszam za chaos w tym poście, ale jestem już wyczerpany emocjonalnie, po tym wszystkim (dermatolodzy, którzy nie podeszli do sprawy jak trzeba, potem ten brak zbadania węzła wartowniczego). Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrówka. Darek.

Plec: K Wiek: 47 lat
WYNIK BADANIA
W materiale konsultacyjnym obraz jak w raporcie oryginalnym: Czerniak - melanoma.
Stopien zaawansowania: pT3a Nx
Doszczetnosść chirurgiczna - RO.
Nowotwor nieowrzodziały, barwnikowy, epitelioidny, nacieka warstwę siateczkowatą skóry właściwejj - anatomiczny poziom naciekania (Clark): IV.
Najwieksza głębokość nacieku nowotworu (Breslow): 3,2mm.
Aktywność mitotyczna: 2 figury podziału/mm2.
Pojedyńcze ogniska angioinwazji.
Nie stwierdza się naciekania wzdłuż pni nerwowych.
Obecnosé limfocytów - pojedyncze skupienia limfocytów wokół ognisk nowotworu - non brisk. Nie stwierdza się cech regresji.
Bez zmian satelitarnych.
Wokół utkania nowotworu widoczne elementy znamienia barwnikowego.
Zwraca uwagę brak łączności zmiany z naskórkiem, jak to ujeto w raporcie pierwotnym. Marginesy: boczny - 1mm; od strony dna - 2mm.
p16 [+]; HMB45 [+ na całej grubości zmiany];
BAP1 [ekspresja zachowana];
CycD1 [70%]
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group