1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy. Oczekiwanie na operację.Co dalej?
Autor Wiadomość
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #1  Wysłany: 2009-05-07, 16:40  Rak płaskonabłonkowy. Oczekiwanie na operację.Co dalej?


Zwracam się z prośbą o pomoc w ocenie stanu Taty, u którego wykryto raka płaskonabłonkowego płuca prawego.
Opiszę w skrócie przebieg choroby. Wszystko zaczęło się w styczniu tego roku. Tato złapał przeziębienie, które początkowo sam leczył. Był osłabiony, bardzo się pocił ,zdarzała się krew w odkrztuszanej wydzielinie. Dodatkowo występowała nieregularnie wieczorna temperatura, powyżej 38 stopni Kiedy objawy nie ustąpiły udał się do lekarza, który stwierdził zapalenie oskrzeli. RTG płuc wykonany 22.01.09 wykazał poszerzony cień śródpiersia górnego po stronie prawej i poszerzoną, zagęszczoną wnękę prawą. Lekarz stwierdził,że nic złego się nie dzieje i zlecał kolejne antybiotyki. Kiedy trzy serie nie dały pożądanego efektu , Tato dostał skierowanie do pulmonologa. Ten zlecił wykonanie skopii RTG 18.02.09, która wykazała iż wnęka prawa jest bardziej poszerzona w stosunku do badania z 22.01.09., z wyraźniej odgraniczonym cieniem okrągłym-podejrzenie tumoru.
Tato trafił do szpitala i tam przeprowadzono:usg jamy brzusznej -nie było niepokojących zmian, bronchoskopię-wynik:,,w seryjnie przebadanym materiale masy martwiczo-krwotoczne zawierające komórki raka prawdopodobnie płaskonabłonkowego”
Wykonano też badanie tomograficzne, w którym stwierdzono:,, stan po operacji klp, widoczne szwy mostkowe. W płucu prawym w anatomicznym rzucie segmentu 6 patologiczna struktura tkankowa 87,9 x 81,2 x 56,9 mm, niejednorodnie ulegająca wzmocnieniu kontrastowemu o cechach CT nacieku npl. Masywnie uwapniony guzek 15,6 x 15,4 mm w górnej części segmentu 8 płuca lewego o cechach gruźliczaka. Gruczoł tarczowy powiększony wyraźniej w obrębie płata prawego z hypodensyjnymi guzkami, dolnymi biegunami wnika do śródpiersia górnego.Tchawica uciśnięta i nieznacznie przemieszczona na stronę lewą. Niewielka ilość płynu w opłucnej powyżej guza. Węzły chłonne niepowiększone”
Lekarze torakochirurdzy zakwalifikowali tatę do operacji . Teraz porobiliśmy wszystkie zlecone badania i czekamy na zabieg. Martwię się czy czas oczekiwania nie jest zbyt długi i czy stan, który miesiąc temu był operacyjny nadal nim jest. Niepokoi mnie dodatkowo fakt, że Tato znowu od trzech dni gorączkuje w godzinach wieczornych a rano jest osłabiony. Ponadto bardzo boi się operacji i wspomniał mi dziś , że odczuwa pobolewania na odcinku tchawicy. Proszę o odpowiedź czy rozmiar guza nie przesądza o negatywnym wyniku operacji. Wiem, że zabieg chirurgiczny należy do tych najskuteczniejszych ale czytałam też, że czasami może przyspieszyć przerzuty i skrócić życie. Bardzo proszę o wszelkie informacje i sugestie co możemy zrobić, czy nieświadomie czegoś nie zaniedbaliśmy. Z góry dziękuję.
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #2  Wysłany: 2009-05-08, 01:51  


Witaj asiagc222

asiagc222 napisał/a:
Bardzo proszę o wszelkie informacje i sugestie co możemy zrobić, czy nieświadomie czegoś nie zaniedbaliśmy.

Zacznę może nieco od końca: zaniedbanie nastąpiło z winy nie Waszej a lekarza POZ ; przy krwiopluciu zawsze należy wykonać nie zwlekając bronchofiberoskopię (standardowe, zalecane przez onkologów postępowanie). A więc strata ok. miesiąca czasu i niepotrzebne antybiotykoterapie, ale trudno, tego się już nie odwróci.

asiagc222 napisał/a:
(...) odczuwa pobolewania na odcinku tchawicy

Podejrzewam, że ta akurat dolegliwość spowodowana jest znacznym powiększeniem gruczołu tarczowego i uciskaniem przezeń tchawicy. Tarczyca, niezależnie od guza płuca, powinna być jak najszybciej przebadana. Proponuję udanie się do endokrynologa, wykonanie badań na hormony tarczycowe: TSH, FT3, FT4 oraz USG tarczycy. Rozważyłabym również biopsję pod kątem wykluczenia przerzutów raka płuca do tarczycy (rzadkie, ale spotykane). Diagnostyka i leczenie tarczycy są konieczne.
Bez tego stan taty może się szybko pogorszyć (ucisk na tchawicę może postępować).

asiagc222 napisał/a:
czy rozmiar guza nie przesądza o negatywnym wyniku operacji

Trzeba się cieszyć, że przy takim rozmiarze guza operacja jest jeszcze w ogóle możliwa. W tej sytuacji to jedyna forma leczenia, która może dać szansę wyleczenia.

asiagc222 napisał/a:
Wiem, że zabieg chirurgiczny należy do tych najskuteczniejszych ale czytałam też, że czasami może przyspieszyć przerzuty i skrócić życie.

Może skrócić życie. Owszem, ryzyko zgonu w trakcie lub po operacji (w wyniku powikłań pooperacyjnych) przy tak dużym guzie sięga dobrych kilku procent.
Jednak rezygnacja z operacji to wykluczenie możliwości/szans na wyleczenie. Pozostanie wtedy radioterapia (o ile będzie możliwa, bo stwierdzono obecność płynu w opłucnej) lub chemioterapia, które tak dużego guza nie wyleczą. Mogą jedynie o kilka miesięcy (do ok. roku) przedłużyć życie.
Oczywiście wybór należy do pacjenta.

Potwierdzam i zgadzam się z tym, że czas gra rolę, a każda zwłoka jest niekorzystna.
W oczekiwaniu na operację płuca, zajmijcie się tarczycą.
pozdrawiam bardzo serdecznie.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #3  Wysłany: 2009-05-08, 13:16  


Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź i pełne życzliwości podejście. Mocno pomaga świadomość, że istnieje ktoś kompetentny i bezinteresowny.
Zapomniałam wczoraj napisać, że Tato miał robione ok. półtora tygodnia temu hormony tarczycy TSH, FT3, FT4 i wyszły w normie. Czy wobec tego USG tarczycy robić?
Jak też interpretować skoki temperatury- rośnie guz, nacieka, czy jeszcze coś innego?
Jest jeszcze coś co mnie niepokoi, mam wrażenie (nie wiem na ile obiektywne), żeTato ma jakby płytszy oddech, chociaż twierdzi, że nie oddycha mu się gorzej. Dwa tygodnie temu Tato miał robioną spirometrię i wyszła wg lekarzy dość dobra. Czy mogła się od tego czasu pogorszyć?
Tak bardzo boję się tego czekania. Wydaje mi się, że każdy dzień opóźnienia zmniejsza szanse Tata. Dodam jeszcze, ze operacja odbędzie się w Lublinie w PSK4.

Pozdrawiam Cię.
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #4  Wysłany: 2009-05-10, 01:42  


asiagc222 napisał/a:
Czy wobec tego USG tarczycy robić?

tak.
A czy byliście u endokrynologa?

asiagc222 napisał/a:
Jak też interpretować skoki temperatury- rośnie guz, nacieka, czy jeszcze coś innego?

Prawdopodobnie jest to towarzyszący chorobie nowotworowej stan zapalny - może być to rozwijające się zapalnie oskrzeli, płuc - zważywszy również na płytszy oddech (warto by lekarz tatę osłuchał).
Stan zapalny może być też umiejscowiony (mniej prawdopodobne) gdzieś indziej - jeśli osłuchowo będzie "czysto", przydałaby się co najmniej aktualna morfologia i ogólne badanie moczu.

asiagc222 napisał/a:
Dwa tygodnie temu Tato miał robioną spirometrię i wyszła wg lekarzy dość dobra. Czy mogła się od tego czasu pogorszyć?

Tak. Np. przez zapalenie oskrzeli.

asiagc222 napisał/a:
Wydaje mi się, że każdy dzień opóźnienia zmniejsza szanse Tata.

Przede wszystkim trzeba pilnować by w międzyczasie nie doszło do rozwinięcia się zakażenia bakteryjnego - operacja w takim wypadku byłaby przełożona i byłby to koszt kolejnej straty czasu. Jeśli to co opisujesz utrzymuje się (lub pogłębia) warto udać się na wizytę do lekarza (internisty lub pulmonologa).
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #5  Wysłany: 2009-05-14, 08:54  


Dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, że dopiero dzisiaj piszę, ale gonitwa ostatnich dni sprawiła,że nie miałam czasu usiąść przy komputerze. Dalej pędzę ale chcę tylko napisać, że dziś jedziemy do szpitala. Operacja lada dzień. Tato znowu lepiej się czuje a gorączka ustąpiła. Gorzej ze stanem psychicznym.
Dum Spiro-Spero Tato kilka lat temu leczył się na tarczycę i brał jod. Dokładniej napiszę później, bo za 15 min wyjeżdżamy.
Proszę wszystkich czytających o dobrą myśl, i trzymanie kciuków za mojego Tatę. Wierzę, że będzie dobrze.
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
lena73 


Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 39
Pomogła: 10 razy

 #6  Wysłany: 2009-05-14, 09:25  


Trzymam kciuki,
Nie martw sie o operacje. To b. dobrze, ze jest ona mozliwa i trzeba sie z tego cieszyc. Moja mama przedwczoraj miala wyciety caly plat, tez sie denerwowalam. A tu juz wczoraj mama wstawala i wygladala calkiem OK. Niech Cie nie dziwia i nie przestrasza duze ilosci rurek popodlacznych do niego. Twoj tato bedzie mial zalozone dreny i tlen do nosa. Dreny zostaja 3-4 doby. No i oczywiscie dozowniki do srodkow przeciwbolowych i lekarstw i kroplowka. Tuz po poeracji tato Twoj bedzie prawdopodobnie wiecej drzemal niz rozmawial i moze troche wymiotowac. Tak bylo u mojej mamy, ale to po narkozie.
Najwazniejsze by sie udalo lekarzom wyciac wszystko co trzeba. Za to mocno trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie.
Lena
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #7  Wysłany: 2009-05-14, 10:50  


Asiagc, mocno trzymam kciuki, tym bardziej, że nas dopiero czeka operacja.
Daj znać co u Was.
Pozdrawiam!
 
 
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #8  Wysłany: 2009-05-15, 22:11  


Bardzo dziękuję za słowa otuchy.
Wam dziewczyny Też wysyłam dobre i ciepłe myśli. Tato od wczoraj lezy w szpitalu, operacja prawdopodobnie we wtorek. Dzisiaj miał robioną spirometrię i wyszła dość dobrze. Serdecznie pozdrawiam. I do kolejnego wpisu.
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #9  Wysłany: 2009-05-19, 21:50  


Dzisiaj o godz. 11.30 rozpoczęła się operacja Taty. Trwała 3 godziny. Wycięte zostały dwa płaty w prawym płucu i znaleziono w opłucnej grudkę, która wg lekarzy nie wyglądała niepokojąco ale została wysłana do badania hist.pat., aby sprawdzić czy to aby nie przerzut. Proszę o odpowiedź na ile wizualna ocena tej grudki może być obiektywna. Na jakiej podstawie lekarze mogą ocenić , że wygląda niegroźnie? Usunięto jeden płat z guzem i drugi zdrowy ale obarczony ryzykiem.
Lekarz powiedział, że jeśli badanie hist.pat. będzie ok. to będzie to koniec leczenia a jesli coś będzie nie tak to jeszcze 2 cykle chemii.
Teraz Tato jest obolały ale szczęśliwy, że juz po wszystkim.
Pozdrawiam wszystkich przeżywających trudne chwile i czekam na rady i podpowiedzi o co jeszcze pytać lekarzy?
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
lena73 


Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 39
Pomogła: 10 razy

 #10  Wysłany: 2009-05-20, 06:16  


asiagc222 ,
No to super, ze juz po operacji. Co do grudki, pewnosc da jedynie badanie histopatologiczne, ale wiesz skoro lekarze mowia ze nie wyglada, to nam pacjentom musi to narazie wystarczyc. Lekarze widzieli juz niejednego raka i maja doswiadczenie. Z drugiej strony juz tej grudki nie ma. A jaki lekarz powiedzial o zakonczeniu leczenia? Chodzi mi o to, czy onkolog. Bo DSS pisala na moim watku o chemioterapii adiuwantowej, zeby zniszczyc ewentualne zmiany na poziomie komorkowym, ktorych jeszcze nie widac. Wiec moze warto o to zapytac?
Pozdrawiam serdecznie i zycze Tacie szybkiego odzyskania sil.
Lena
 
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #11  Wysłany: 2009-05-20, 08:10  


Lena73, dziękuję za wiadomość i pozdrawiam.
Wszelkich informacji udzielał mi torakochirurg, który operował Tatę. Zapytam o chemioterapię adiuwantową. Na razie Tato jest bardzo obolały, ale zjadł dzis pierwszy po operacji posiłek. Wierzę, że będzie zdrowy.
Pozdrawiam wszystkich czytających cieplutko. I proszę o wszelkie sugestie.
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #12  Wysłany: 2009-05-20, 10:02  


Witaj.

Na oko, to "chłop w szpitalu..."czyli badanie histopatologa jest oczywiście niezbędne.
Problem z tą grudką jest taki:. jeżeli jest to coś niewinnego, to sprawa jest zamknięta. Jeżeli jest to "coś", to pytanie brzmi, czy lekarze wycięli to z zachowaniem niezbędnego marginesu bezpieczeństwa, wynoszącego normalnie 10 mm. Jeżeli tak się stało, to jest to tzw: R0, czyli całkowite wycięcie, jeżeli nie, to istnieje poważne ryzyko miejscowej wznowy.
Miejmy więc nadzieję, że sprawa jest zakończona.
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #13  Wysłany: 2009-05-20, 13:12  


Asiagc, dla taty szybkiego powrotu do zdrówka!!!
 
 
asiagc222


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 12

 #14  Wysłany: 2009-05-20, 13:33  


Dziękuję billyb za wiadomość. Zapytam dokładnie o tę grudkę. Mam nadzieję, że nic złego już się nie wydarzy. Jusia dziękuję za wsparcie i mocno pozdrawiam wszystkich cierpiących i martwiących się o swoich bliskich.
_________________
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego. Oczekiwanie na operację.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #15  Wysłany: 2009-05-20, 22:05  


trzymam kciuki za was napewno wszystko bedzie ok
Ja jestem rowniez cierpiaca ale inaczej
Juz przeszłam cała droge
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group