1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Naciekający rak podstawnokomórkowy
Autor Wiadomość
MargoK 


Dołączyła: 04 Gru 2019
Posty: 27
Skąd: Kraków

 #1  Wysłany: 2020-01-22, 14:23  Naciekający rak podstawnokomórkowy


Witajcie.
Tym razem piszę w imieniu koleżanki z pracy z prośbą o sugestie co do dalszego leczenia.
Czy wycięcie zmiany to zakończenie leczenia czy jednak jest wskazane jakieś dodatkowe leczenie onkologiczne?


"Do badania otrzymano fragment skóry o wym 3x1,7 cm, z owrzodziałą zmianą średnicy ok 1,5 cm.
Histolohicznie: Carcinoma basocellulare exulcerans (typ naciekający)
Zmiana usunięta z marginesem otaczających tkanek.
Najwęższy margines operacyjny boczny wynosi 2,3 mm, margines głęboki 2,8mm."

Z góry dziękuję za pomoc.
_________________
Pozdrawiam
Małgosia
 
crayzy 



Dołączyła: 16 Lut 2019
Posty: 325
Skąd: Dolnyśląsk
Pomogła: 43 razy

 #2  Wysłany: 2020-01-22, 14:53  


Witam,
Rak ten na szczęście bardzo rzadko daje przezuty i rozwija się miejscowo, naciekajac tkankę. Charakteryzuje się częsta wznowa miejscową lub w okolicach wyciętej zmiany.
Leczenie polega na wycięciu zamiany wraz z marginesem.
Następnie wizyty co 3 miesiące, potem co 6 w celu obserwacji.
Wzmożona czujność.
Pozdrawiam
_________________
Nadzieja umiera ostatnia :)
 
MargoK 


Dołączyła: 04 Gru 2019
Posty: 27
Skąd: Kraków

 #3  Wysłany: 2020-01-22, 16:32  


Bardzo dziękuję. To dobre wiadomości :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
Małgosia
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2020-01-22, 18:12  


MargoK,
Skąd była usuwana ta zmiana? Z jakiej części ciała?
Pytam, ponieważ aktualne wytyczne dotyczące raków skóry bardzo szczegółowo opisują postępowanie w przypadku konkretnego typu raka podstawnokomórkowego.
Ważne jest umiejscowienie anatomiczne, wielkość, typ ( np. naciekający jak u koleżanki) oraz inne cechy określające tzw. ryzyko nawrotu miejscowego. Spójrz na:
Tabelę 5 ze str. 144
http://onkologia.zaleceni...ry_20190214.pdf

Natomiast co do marginesów chirurgicznych to:

Cytat:
Zaleca się zachowanie marginesu operacyjnego wynoszącego co najmniej 4 mm w przypadku BCC i 6 mm w przypadku SCC (II, A). W odniesieniu do raka należącego do grupy wysokiego ryzyka zaleca się śródoperacyjną kontrolę doszczętności (chirurgia mikrograficzna Mohsa). Jeżeli nie ma takiej możliwości, rekomenduje się szersze marginesy wycięcia — 10 mm. W przypadku gdy tak rozległe marginesy niezmienionej nowotworowo skóry wpływają na efekt kosmetyczny, można rozważyć wycięcie radykalne z mniejszym marginesem (margines R0), gdyż taki margines wymagany jest w przypadku operacji metodą chirurgii mikrograficznej Mohsa.

http://onkologia.zaleceni...ry_20190214.pdf str.147

I jeszcze kontrola po leczeniu chirurgicznym ( z tego samego źródła):

Cytat:
Zasady obserwacji po leczeniu: — BCC lub SCC
 - całoroczna fotoprotekcja SPF 30–50+,
 - samokontrola pacjenta raz w miesiącu,
 - badanie dermatologiczne i dermoskopowe skóry całego ciała: co 4–6 miesięcy przez 5 lat, następnie co 6–12 miesięcy do końca życia;


W takiej sytuacji należałoby skonsultować z dermatologiem lub chirurgiem kwestię uzyskania właściwych marginesów o ile jest to możliwe ( względy anatomiczno-estetyczne).
 
MargoK 


Dołączyła: 04 Gru 2019
Posty: 27
Skąd: Kraków

 #5  Wysłany: 2020-01-22, 19:18  


Dziękuję missy

Zmiana usunięta z przedramienia.
Jeśli dobrze zrozumiałam, to zmiana wysokiego ryzyka, typ nawracający i trzeba zwiększyć marginesy wycięcia.
Nie wiem czy dobrze odczytuję tabelę ale jeśli tak, to zalecane leczenie immunosupresyjne lub radioterapia?

Zmiana od dawna krwawiła i goiła się na przemian. Syn nie wytrzymał, zapisał ją do chirurga i kazał iść. Jak chirurg popatrzył to od razu stwierdził że"raczek".

Jutro jej to wszystko wydrukuję bo koleżanka jakby nieco w szoku...

[ Dodano: 2020-01-22, 19:48 ]
Ok, chyba pomieszałam :roll: Immunosupresja i radio to czynniki kwalifikacji do wysokiego ryzyka a nie zalecane postępowanie.
_________________
Pozdrawiam
Małgosia
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2020-01-22, 20:58  


Radykalne wycięcie powinno zakończyć sprawę. Potem sensowne kontrole.
  
 
MargoK 


Dołączyła: 04 Gru 2019
Posty: 27
Skąd: Kraków

 #7  Wysłany: 2020-01-22, 22:18  


Dziękuję :)
_________________
Pozdrawiam
Małgosia
 
Martyś 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 189
Pomogła: 19 razy

 #8  Wysłany: 2020-01-23, 11:20  


MargoK

Powiedź koleżance, żeby się nie martwiła.
To rak "złośliwy miejscowo", prawie nigdy nie dający przerzutów.

Wiem co mówię, bo sama miałam takiego raka. (Niestety nie rozpoznanego przez 2 dermatologów i 2 chirurgów onkologów - wycięłam na własne żądanie)
Lekarze raczej nie będą chcieli poszerzać blizny przy takich marginesach.

Ja miałam wycięcie po samej linii zmiany. Mimo to chirurdzy onkolodzy nie chcieli poszerzać cięcia.
Twierdzili, ze jak odrośnie to wytną jeszcze raz.
Niech się koleżanka nie zdziwi, ale lekarze podchodzą do tego bardzo lajtowo i może słusznie.

Sama znalazłam klinikę gdzie chciałam wyciąć bliznę po niedoszczętnym wycięciu metodą Mosha. Kupa pieniędzy, a efekt taki, że powinnam się z nimi sądzić (długa historia).

Podsumowując, radzę, by koleżanka zapomniała o całej sprawie.
Dwa razy w roku dobry dermatolog, który ją całą obejrzy i już.

pozdrawiam serdecznie
 
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #9  Wysłany: 2020-01-23, 11:32  


A ja radzę żeby jednak posłuchać Missy która podała ogólne zalecenia odnośnie tego typu nowotworu.
 
Martyś 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 189
Pomogła: 19 razy

 #10  Wysłany: 2020-01-23, 13:51  


TP53
Oczywiście, ze koleżanka może iść do lekarza i powiedzieć o zaleceniach.
Inna sprawa czy się nią zajmą.
Niestety traktują ten rodzaj raka bardzo olewczo.
Gdy mi się to przytrafiło, to spać po nocach nie mogłam i pół Polski zjeździłam w poszukiwaniu specjalistów.
Z perspektywy czasu widzę, że nie warto było.
pozdrawiam
 
MargoK 


Dołączyła: 04 Gru 2019
Posty: 27
Skąd: Kraków

 #11  Wysłany: 2020-01-30, 08:04  


Dziękuję Wam za wszelkie wskazówki.
Przekazałam zalecenia podane przez missy ale niestety koleżanka wybrała drogę "zapomnieć o wszystkim". Tak doradził jej znajomy chirurg.
Mam jedynie nadzieję, że w jej przypadku nie dojdzie do wznowy lub innych powikłań.
Jeszcze raz dziękuję.
_________________
Pozdrawiam
Małgosia
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group